czwartek, 19 grudnia 2013

689/ Na specjalne zamówienie :)

Pierwszy raz robiłam karteczki ze zdjęciem "zainteresowanego". 
Otóż sami zobaczcie
:)


 Jest to moja "sympatia"- piesek przyjaciół. A dlaczego z jego zdjęciem i aż trzy?... Lecą bowiem w trzy miejsca: do jego przychodni weterynaryjnej, której jest stałym i częstym "pacjentem", gdyż niestety zdrówko nie takie, jakie by się chciało, a do tego serducho szwankuje. Drugie do fryzjerki, która dba o jego image. Trzecie natomiast zamówiły współpracownice właściciela pieska. A tam!!! Opiekuna, nie właściciela- zdecydowanie lepiej brzmi...


A taki podział "wymyśliło" sobie dzisiaj niebo :) 
I tu można by rzec: "Na dwoje babka wróżyła" ;)


Za odwiedziny i wszelkie komentarze ślicznie dziękuję :)
Pozdrawiam życząc spokojności w tym przedświątecznym czasie
Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3158/ Nowe początki...

  No to powolutku zaczynam cięcie. A zaczynam od Old Marina od ScrapBoys mini albumikiem. Wycinanie elementów poszło całkiem dobrze. Baza ...