sobota, 2 lipca 2016

1536/ Komu w drogę, temu...pozdrowienia z podróży...

Miały być to pozdrowienia właśnie z wakacji czy podróży.
Gdy trafiłam pierwszy raz na tę mapkę, chciałam niemal od razu wykonać zadanie,
jednak po wyjęciu wszystkich elementów do stworzenia pracy, zobaczyłam ją w swojej wyobraźni nieco inaczej, jakby z perspektywy satelitarnej. I tak powstała stożkowa praca z kieszonkami na zdjęcia czy pocztówki, którą można postawić na biurku i wspominać piękne chwile, wynikające z podróży i odwiedzanych miejsc...
Oto i moja interpretacja scrap mapki ;)
A więc; "Komu w drogę, temu... Towarzystwo Dobrej Zabawy :)))






























Po rozłożeniu najbardziej przypomina zapodaną mapkę ;)
Choć teraz wszystko się zlewa, w rzeczywistości wygląda niesamowicie
(sama jestem zaskoczona efektem)



I detale w zbliżeniu ;)














Kula ziemska na tle rozgwieżdżonego nieba oddaje rzeczywistość myśli:
"Nic piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko, co piękne".
Po dodaniu elementu z pieczątki; żaglowca, dokończę zapodane przez
Towarzystwo Dobrej Zabawy, powiedzenie:
"Komu w drogę, temu... wiatr w żagle" 
...i popłynie z wiatrem na wyzwanie:
"Komu w drogę, temu..."
Do wykonania swojego wspomnieniowego stożka posłużył mi folder turystyczny :)

http://art-piaskownica.blogspot.com/2016/06/scrapmapka-czerwiec-edycja-sponsorowana.html

http://tdz-wyzwaniowo.blogspot.com/2016/06/wyzwanie-10-z-od-do-zet-komu-w-droge.html

Wasza Jadwiga
Kochani, to ostatni post przed moim wymarszem na Jasną Górę;
a wspomnijcie mnie czasem przez te dwa tygodnie mojej wędrówki :)))
Pozdrawiam cieplutko, śląc mnóstwo serdeczności w całym tego słowa znaczeniu <3 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...