niedziela, 31 lipca 2016

1551/ Podróże...

...małe i duże...
Ja już jestem po tej mojej dużej, ale lubię też te małe;
po swoim mieście i jego okolicach.
I to bynajmniej nie za zakupami czy z nudów, po sklepach,
ale w piękne miejsca mojego miasta.
Dzisiaj mam dla Was kartkę z pozdrowieniami z moich małych podróży,
która leci na wyzwanie Diabelskiego Młyna: "Podróże"













http://diabelskimlyn.blogspot.com/2016/07/wyzwanie-tematyczne-podroze.html

Wasza Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...