piątek, 14 października 2016

1602/ Z ostatniej chwili...

 Małgosiu Najdroższa, 
Koleżanko,
Przyjaciółko,
Sister...
Sprawiłaś, kochana, że dziś słońce zaświeciło nad moją głową,
i nie tylko w przenośni, ale i w realnym świecie Granthamskim...
Sprawiłaś, moja Droga, że uśmiech rozpromienił twarz,
że rozstąpiła się szarość nieba...
Ale nie byłabyś sobą, gdybyś każdego dnia nie zrobiła komuś niespodzianki;
dziś jest to mój dzień ;)
A cóż takiego Gosia zrobiła, że dziś jestem przeszczęśliwa? :) <3  
Otóż postanowiła złożyć mi życzenia taką pękatą przesyłką
 w której znalazło się to i owo; ;)

 piękna, schodkowa karteczka z życzeniami...

...przeuroczy notesik z wymownym sercem... <3 ;)
  ...coś dla ducha, czego mi tutaj brak...
(moja została w kraju :p)
 ...i coś dla ciała ;) na co przez ramię spoglądają wnuki...
...i już jej nie ma :)))
  Gosiu najdroższa, Jesteś Niesamowita, Jesteś Wielka!!!
Bardzo dziękuję Tobie za owy promyk słońca zawarty w tej paczuszce <3
dziękuję za to, że Jesteś <3
 W podziękowaniu dla Ciebie:
Na koniec małe co nieco;
przyszła kolejna dostawa, pożywka dla mojej kreatywności ;)
By było szybciej, częstujcie się... :p 

Wasza Jadwiga 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...