Ongiś poczyniłam dwa notesy ściegiem koptyjskim.
Notesy z resztek papierów;
szarego...
I drugi, taki bardziej szkolny notesik w linie...
Notesiki "uszyte" jakiś czas temu, ale poszły w zapomnienie w ferworze podróży.
Dziś, szukając pewnych zdjęć w czeluściach dysku, natrafiłam na te zdjęcia notesów.
Przywołując pamięcią czas, kiedy je szyłam okazuje się,
że w 2013 roku, tuż po zakupie papierków,
też przebywając dłuższy czas, tu, w Grantham.
Owego roku została też stworzona "Kołysanka dla Oleńki",
Dziś, szukając pewnych zdjęć w czeluściach dysku, natrafiłam na te zdjęcia notesów.
Przywołując pamięcią czas, kiedy je szyłam okazuje się,
że w 2013 roku, tuż po zakupie papierków,
też przebywając dłuższy czas, tu, w Grantham.
Owego roku została też stworzona "Kołysanka dla Oleńki",
w ramach nagrody dla zwycięzcy konkursu organizowanego na fanpage'u Tata Śpiewa.
-tym zwycięzcą byłam ja :)))
-tym zwycięzcą byłam ja :)))
Dziś FB przywołał owe wspomnienia na tablicy ;)
sł. Łukasz Tartas
muz. Tadeusz Korthals
Wasza Jadwiga
sł. Łukasz Tartas
muz. Tadeusz Korthals
Wasza Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)