Piękna, słoneczna pogoda nad Grantham,
spowodowała, że postanowiłyśmy z córką pojechać do miasta
i połazić po sklepach, głównie, licznych tu, szrotach.
Samochód zaparkowałyśmy na jednym z poziomów marketowego parkingu,
z którego to roztaczają się piękne widoki na Grantham :)
Nie byłam jednak w stanie obejść naokoło,
ze względu na dużą ilość zaparkowanych samochodów,
toteż ujęcia z miejsca, w którym my parkowałyśmy.
Łażenie po szrotach przyniosły owoce :p
Zegar za parę pi (groszy)
Zestaw do nauki quillingu też niemal za darmo ;)
Może się nauczę?... :p
Trymer z dwunastoma wymiennymi nożami za niecałe 8 funtów
Stare; by nie powiedzieć: bardzo stare nuty;
i już wiem co z nich powstanie :)
Skoro nuty, to musi też być patefon ;)
I kolejna stara książka- do zmediowania...
Zestaw do nauki quillingu też niemal za darmo ;)
Może się nauczę?... :p
Trymer z dwunastoma wymiennymi nożami za niecałe 8 funtów
Stare; by nie powiedzieć: bardzo stare nuty;
i już wiem co z nich powstanie :)
Skoro nuty, to musi też być patefon ;)
I kolejna stara książka- do zmediowania...
...z niezwykle grubymi kartkami (wyraźnie widać na zdjęciu)
Przecież też muszę Im coś od siebie zawieźć :)
A po powrocie do domu...
Namawiają się?... :p
Co też ten tata gada; zdaje się mówić niezwykle wymowny gest najmłodszego :D
A taka piękna kaskada roślin opada na pobliskim parkanie :)
Nie mogłam się powstrzymać, by nie porobić paru zdjęć ;)
I jeszcze opadający pęd z pąkami, przygotowującymi się do rozkwitnięcia ;)
Prawdę mówiąc, tych poniżej nie znam...
...noże ktoś z Was podpowie?...
Tego też nie znam :p
I fragment obrośniętego parkanu, który też widać z okien ;)
Cudownej niedzieli życzę z mnóstwem słońca <3
Wasza Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)