To miejsce przed grudniem przeszło metamorfozę... :)
Czegoś jednak facet zapomniał schować, albo zostawił specjalnie :p
Ale po co?...
Trzeba przyznać, że gość się stara o wizerunek :p
Ale po co?...
Trzeba przyznać, że gość się stara o wizerunek :p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)