piątek, 18 października 2019

2214/ Lot balonem...

Czasem chciałoby się polecieć hen wysoko, nie samolotem, też i niekoniecznie rakietą, ale balonem. Spokojny, powolny lot, niezbyt wysoko, by dostrzec ludzi na ziemi... By podziwiać piękno ziemi i kjej natury z Bożej wysokości. Zachwycić się jej cudami <3 Zbudowałam zatem, spontanicznie, kartkę dla pragnących lotów balonem ;) 












 Dla kontrastu, księżyc zataczający koło jednego dnia.
Tu jego zejście z firmamentu, dając prymat słońcu...




I jego powrót na firmament w swą nocną wędrówkę ;)








Jadwiga

5 komentarzy:

  1. Jednym słowem kartka powstała z marzeń :) takie prace są najpiękniejsze. Piękna, zdradzisz gdzie kupiłaś te zawieszki naklejone na kartce ( klapeczki)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam je od dawna, zatem prawdopodobnie na zlocie we Wrocławiu w 2014 roku. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Jadziu kolejna śliczną kartkę stworzyłaś, a przeleciałabym się kiedyś takim balonem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też marzy mi się lot balonem. Może kiedyś wybierzemy się razem?
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Takim balonem i ja bym się z chęcią przeleciała...

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...