Kluczyk w centrum uwagi zupełnie przez przypadek;
poszukiwałam jakiegoś elementu z papieru, by wypełnić rameczkę;
w pierwszym zamyśle pomyślałam o grafice, ale tych akurat jak na lekarstwo,
przynajmniej w tych odcieniach co tło.
Niemal już zrezygnowałam, przerzucając myśl na tarcze zegarowe;
tych też niewiele i nie pasujących do tła.
W ich poszukiwaniu wpadł mi w ręce ów kluczyk
i tym sposobem uczepiłam go do ramki ćwiekiem...
Tyle "przygód" a oto ów twór
Jadwiga
Ciekawe co otwiera ten tajemniczy kluczyk...
OdpowiedzUsuńBuziaczki<3
Bardzo ciekawy pomysł Jadziu, a wykonanie... jak zawsze wspaniałe. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuń