...nie wierzyłam wadze łazienkowej- musiałam sprawdzić na kuchennej ;)
Cóż takiego przesyłam mi Yolanda lecę rozpakować, a Wy chwilkę poczekajcie :)))
..................................................................................
chwileczkę
..................................................................................
chwileczkę
.................................................................................
JUŻ!!!
Czyż nie jest cudowny?...
... no niestety- w takiej żółci wyszły wieczorne zdjęcia. Na ogół nie robię wieczorem zdjęć, właśnie z tego względu, ale pochwalenie się TAKIM prezentem jest silniejsze ode mnie ;) ;) ;) Poniżej pachnące mydełko w kształcie serduszka <3 jako dodatek do prezentu :)
Z tego miejsca pragnę z całego serca podziękować Yoandzie za Jej cudowny gest w moją stronę, który poruszył mnie do głębi i wywołał łzy wzruszenia. Wielkie DZIĘKUJĘ Jolu <3
Pozdrawiam Wszystkich ciepluteńko
Jadwiga <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)