Kolejne ulubione przeze mnie zadanie: lift ;)
Tak się składa, że jakiś czas temu robiłam kartkę do wcześniej wykonanego pudełka.
Kartka wylądowała w przepastnej szufladzie, pośród innych, niepublikowanych prac;
ba, nie obfoconych nawet prac. Kiedy więc zapisuję się na jakieś wyzwanie, nurkuję wpierw w owej szufladzie, a właściwie, walizie teraz, w poszukiwaniu odpowiadających wyzwaniu, prac.
Znalazłam zatem podobną kartce Anastasiy, uzupełniłam dodatkowymi elementami;
białymi liśćmi i kokardą, i...
posyłam na wyzwanie do Towarzystwa Dobrej Zabawy
Tak się składa, że jakiś czas temu robiłam kartkę do wcześniej wykonanego pudełka.
Kartka wylądowała w przepastnej szufladzie, pośród innych, niepublikowanych prac;
ba, nie obfoconych nawet prac. Kiedy więc zapisuję się na jakieś wyzwanie, nurkuję wpierw w owej szufladzie, a właściwie, walizie teraz, w poszukiwaniu odpowiadających wyzwaniu, prac.
Znalazłam zatem podobną kartce Anastasiy, uzupełniłam dodatkowymi elementami;
białymi liśćmi i kokardą, i...
posyłam na wyzwanie do Towarzystwa Dobrej Zabawy
Wasza Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)