Musiałam się sprężyć, bowiem dziewczyny, które też wykupiły kartkowe warsztaty u Chłopaków, pochwaliły się wszystkimi wykonanymi kartkami. A ja w połowie drogi, czyli; daleko w lesie 🌲🌲🌲 Zatem siódma i ósma tuż po piątej i szóstej, bez dodatkowego tworzenia innych prac. Zostaną mi jeszcze cztery do wykonania, ale ile to potrwa, zostawię losowi 😉 A ta praca całkowicie zmieniona- nie kartka a tamborek z udziałem kolekcji Sewing Love, który chodził za mną do tej kolekcji. Swojego czasu wykonałam albumy: TU, TU, TU, szpulę i aż się prosiło o tamborek. W tej pracy jedynie manekin jest Mariuszowy, według Jego pomysłu, reszta to spontaniczny układ wyciętych elementów. Na tamborek naciągnęłam niezawodny element; serwetkę szydełkową, i znów potraktowaną herbatą. Notabene; na takowe serwetki poluję w ciucholandach. 😀
Jadwiga
Pięknie to wyszło Jadziu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam<3
OdpowiedzUsuńEkstra, pomysł na zamianę kartki na tamborek na piątkę.
OdpowiedzUsuń